Leon Widz

Rok przyznania nagrody:
1988

Kategoria:
Kategoria I. Twórczość plastyczna, zdobnictwo, rękodzieło i rzemiosło ludowe, folklor muzyczno-taneczny

Dziedzina:
Muzyka. Skrzypek

Region:
Lubelskie, powiat janowski, Węgliska

Urodził się 9 IV 1927 r. we wsi Andrzejów k/Janowa Lubelskiego, od 1955 r. zamieszkał w sąsiedniej wsi Węgliska, w której po założeniu własnej rodziny wybudował dom i prowadził gospodarstwo rolne. Następnie przeniósł sie do miejscowości Modliborzyce. Od najmłodszych lat interesował się muzyką i majsterkowaniem. Podpatrywał grę ojca i dziadka, którzy początkowo nie pozwalali mu dotykać skrzypiec, by ich nie popsuł. Jako ośmiolatek wystrugał sobie deskę w formie skrzypiec, założył lniane, dobrze nawoskowane nici, smyk zrobił z kija i włosia końskiego i na tym instrumencie wydobywał z radością pierwsze melodie. Ojciec i dziadek przekazali mu wówczas stare skrzypce i zaczęli uczyć gry na instrumencie. Grał dużo podczas prac pasterskich w gospodarstwie. Wiosną robił fujarki z wierzby i na nich grał. Pewnego dnia ojciec wziął go ze sobą na piórzaczki (darcie pierza) do przygrywania na bębenku, „wtedy pierwszy raz poczułem się muzykantem” - wspominał L. Widz. Często grał z ojcem na skrzypcach „jako sekund”, kiedy opanował technikę gry i poznał nowe melodie, grał jako prymista na weselach, chrzcinach, prządkach, piórzaczkach i na zabawach wiejskich. W czasie Bożego Narodzenia aż do Trzech Króli chodził z kolędnikami. We wsi i okolicach było dużo zdolnych muzykantów, którzy grali na skrzypcach i na instrumentach dętych. L. Widz kontynuował naukę gry u muzykanta z Kawęczyna, który przez 14 lat grał w  orkiestrze wojskowej na instrumentach dętych. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych muzykanci grający na skrzypcach coraz rzadziej byli najmowani na wesela. Na bogatsze wesela wynajmowano kapele dęte. Skrzypkom trafiało się granie na mniejszych imprezach, piórzaczkach, obieraczkach kapusty. Z czasem upowszechnił sięł inny skład instrumentów: skrzypce, bas, bębenek, czasem trąbka. L. Widzowi pozostało granie okazjonalne: „czasem wypadało pójść z kolędnikami aby im przygrać kolędy” i granie w domu dla własnej przyjemności.

W 1986 r. L. Widz został zaproszony przez Janowski Dom Kultury na przesłuchanie przed przeglądem Wojewódzkiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Został na ten festiwal zaklasyfikowany i zagrał na nim kilka utworów: powolniaka, polkę, oberki. Wysłano go na Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych do Kazimierza Dolnego, na którym od razu zdobywa najwyższą nagrodę „Złotą Basztę” (1987 r.). W tym samym roku zostaje przyjęty jako muzyk ludowy - skrzypek do STL. Muzyką L. Widza zainteresowało się także Polskie Radio nagrywając wiele jego tradycyjnych utworów z regionu południowo-zachodniej Lubelszczyzny.

Zdobyte nagrody, nagrania radiowe, występy na festiwalach i ciągle aktywna działalność muzyczna w swoim środowisku przyczyniły się do uznania L. Widza za jednego ze zdolniejszych, autentycznych muzyków ludowych.

Leon Widz zmarł w 2002 roku.

 /red.A.Z.-W./Marian Pokropek/

 

http://www.muzykaroztocza.pl/muzyk/56/name/Leon+Widz.html